Dom Autor
Autor

Nadia Maciejewska

Reklama

Naukowcy z University of Maine odkryli, który z mieszkańców lasu może być uznany za najbardziej zagorzałego złodzieja, podbierającego jedzenie z cudzych „kieszeni”. Okazało się, że palma pierwszeństwa w tak niegodnej, ale ważnej dla przetrwania sprawie należy do chomików jeleniowatych.

Eksperci umieścili tuzin skrytek ze smakołykami i obserwowali różne zwierzęta za pomocą kamer wideo. Kilka wiewiórek, wiewiórek i norników dostało się do obiektywu, ale chomiki jelenie przewyższyły wszystkich konkurentów w złodziejstwie. Stworzenia te występują w całej Ameryce Północnej, są bardzo zwinne i przebiegłe, a przez to mniej ostrożne. Te z nich, które są szczególnie głodne, nie powstrzymają się przed niczym w pogoni za kaloriami i odważnie wkraczają w zapasy innych zwierząt.

Strony: 1 2

Reklama

Na Harvardzie badano najpospolitszego obecnie karalucha na naszej planecie, Blattella germanica. Owady te z powodzeniem przystosowały się do współistnienia z ludźmi i zrobiły to zaskakująco szybko. Specjaliści przebadali 281 osobników z różnych krajów, a także ich genetycznych krewnych, aby zrozumieć genetyczne powiązania populacji w różnych częściach Ziemi.

Okazało się, że karaluchy te pierwotnie pochodziły z południowo-wschodniej Azji, a gatunek rozgałęził się około 2100 lat temu. Karaluchy początkowo wolały żyć w pobliżu gospodarstw rolnych, a gdy stały się bardziej liczne, zaczęły migrować.
Pierwsza fala migracji miała miejsce około 1200 lat temu. W tym czasie wąsonogi podróżowały z Indii lub Myanmaru na zachód. Wielu z nich prawdopodobnie podróżowało z wojownikami i kupcami państw islamskich. Kolejna fala, na wschód, nastąpiła około czterech wieków temu, równolegle z rozwojem handlu państw kolonialnych.

Strony: 1 2

Reklama

Chińscy naukowcy przeprowadzili ekscytujące badanie na stacji orbitalnej Tiangong: przeanalizowali zachowanie czterech ryb w warunkach zerowej grawitacji. Eksperyment był wyjątkowym krokiem w badaniu wpływu środowiska kosmicznego na organizmy żywe.

Ryby laboratoryjne wykazywały zadowalający stan zdrowia, ale pod wpływem mikrograwitacji zaczęły zachowywać się nietypowo. Straciły orientację w przestrzeni i nie były w stanie odróżnić położenia góra-dół. Potwierdziło to potrzebę dalszych badań w celu zrozumienia adaptacji organizmów żywych do długotrwałego przebywania w przestrzeni kosmicznej.
Co ciekawe, to ryby nie zdołały przystosować się do warunków mikrograwitacji, w przeciwieństwie do innych gatunków żywych stworzeń, które wcześniej z powodzeniem przeszły podobny trening na Ziemi.

Strony: 1 2

Reklama

Zwierzęta domowe, w tym koty, podobnie jak ludzie, czasami chorują. Opracowano różne podejścia do oceny stanu i określenia ich leczenia. Niedawno wprowadzono nową metodę, która pozwala na bardziej szczegółowe badanie stanu kota.

Naukowcy z Kanady stworzyli system oceny wyrazu twarzy kota, aby zrozumieć, jak komfortowo czuje się futrzany zwierzak, a w przypadku dolegliwości, jak poważna ona jest.
Według naukowców, stan kota można określić na podstawie tego, jak wygląda jego głowa, uszy, wąsy oraz jak napięty jest jego pysk i oczy. Ocena każdego z tych elementów „portretu” kota, ustalona przez ekspertów, dokonywana jest w 2-stopniowej skali. Na przykład, jeśli wąsy są całkowicie rozluźnione, przyznawane jest 0.

Strony: 1 2

Reklama

Po zniknięciu na wolności w latach sześćdziesiątych XX wieku, konie Przewalskiego stopniowo powracają do swojego rodzimego zasięgu w Azji Środkowej. Aby wesprzeć ten proces, naukowcy z University of Minnesota skompilowali ich kompletny genom.
Aby to zrobić, potrzebowali genomu referencyjnego, który na szczęście przetrwał, ale naukowcy chcieli go ulepszyć. W tym celu pobrali próbki krwi od klaczy o imieniu Varushka z lokalnego zoo. Przodkami Varushki były dzikie konie Przewalskiego z mongolskich stepów.

Po sekwencjonowaniu i późniejszym złożeniu eksperci uzyskali genom referencyjny z wynikiem BUSCO wynoszącym około 99 procent.

Strony: 1 2

Reklama

Starsze posty